Sanoczanie walczyli do ostatniej minuty w wyjazdowym meczu 28. kolejki Tauron Hokej Ligi, jednak ostatecznie musieli uznać wyższość gospodarzy z JKH GKS Jastrzębie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:2 dla drużyny z Górnego Śląska.
Dwie bramki dla STS-u zdobył Krzysztof Bukowski, który próbował poprowadzić swoich kolegów do niespodzianki. Pomimo ambitnej postawy, Sanoczanie nadal pozostają bez punktów w tym sezonie.
Kolejny sprawdzian czeka sanoczan już jutro. Tym razem zagrają w Oświęcimiu. Początek spotkania o godzinie 18:00.
JKH GKS Jastrzębie – STS Sanok 3:2 (1:0, 1:1, 1:1)
1:0 Daniels Bērziņš – Oskar Laszkiewicz, Dominik Kolat (19:00)
2:0 Mikołaj Osiadły – Patryk Hanzel, Bartłomiej Stolarski (30:10)
2:1 Krzysztof Bukowski – Mychajło Kowalczuk, Jakub Prokurat (33:52)
3:1 Mikołaj Osiadły – Bartłomiej Stolarski, Marek Charvát (46:00)
3:2 Krzysztof Bukowski – Mychajło Kowalczuk, Jakub Bukowski (59:52)
Sędziowali: Marcin Majta, Mateusz Krzywda (główni) – Mateusz Kucharewicz, Oliwier Kasperek (liniowi)
Minuty karne: 4–4
Strzały: 41–26
Widzów: 260
JKH GKS: J. Futryk – A. Alho, E. Bagiń, R. Nalewajka, D. Bērziņš, Ł. Nalewajka – P. Bezuška (2), J. Adámek, M. Urbanowicz, S. Kiełbicki (2), J. Ślusarczyk – M. Charvát, P. Hanzel, M. Osiadły, K. Moś, M. Kuzak – J. Onak, F. Wojciechowski, O. Laszkiewicz, B. Stolarski, D. Kolat.
Trener: Rafał Bernacki
STS Sanok: F. Świderski – W. Bieda, V. Lähteenmäki (2), K. Sterbenz, J. Prokurat, F. Tomiczek – M. Starościak, J. Bukowski, K. Bukowski, F. Sienkiewicz, M. Kowalczuk – W. Wilczok, K. Niemczyk, M. Czopor, L. Huhdanpää – I. Sitnik, M. Koczera, I. Nikołajewicz, D. Wawrzkiewicz.
Trener: Bogusław Rąpała
statystyki za: hokej.net
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
- Twój komentarz zostanie wyróżniony,
- otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
- czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.