Prochownia w Sanoku pod znakiem zapytania. Mieszkańcy walczą o Bike Park

Powstanie Bike Parku Prochownia w Sanoku spotkało się z szerokim zainteresowaniem lokalnej społeczności i środowiska rowerowego. Inwestycja otwarta w kwietniu 2025 roku zaoferowała mieszkańcom miejsca do bezpiecznej rekreacji i treningu. Teraz jej przyszłość jest zagrożona po decyzji Powiatowego Nadzoru Budowlanego, który uznał inwestycję za samowolę budowlaną i postawił dzierżawcy wymagania formalne i finansowe niezbędne do legalizacji obiektu.
Paweł Adamczyk, inicjator i organizator działań na rzecz rozwoju kolarstwa jako sportu w regionie, wystosował publiczny apel do Powiatowego Nadzoru Budowlanego, Wojewódzkiego Nadzoru Budowlanego oraz do Wojewody Podkarpackiego o uwzględnienie społecznego wymiaru projektu i poszukanie rozwiązań umożliwiających dalsze funkcjonowanie bike parku.
KLIKNIJ I PODPISZ Ratujmy nasz Bike Park w Sanoku
– Trasa jest spójna, atrakcyjna i wymagająca. Projekt został dopracowany z uwzględnieniem sugestii testerów. To miejsce, w którym można bezpiecznie się bawić i trenować. Prochownia daje radość zarówno zawodnikom, jak i rodzinom przyjeżdżającym z dziećmi – mówi Paweł Adamczyk.
Bike Park Prochownia – nowy teren rowerowy w Sanoku (VIDEO, ZDJĘCIA)
Link do petycji: KLIKNIJ I PODPISZ Ratujmy nasz Bike Park w Sanoku
Przypomina także, że przed powstaniem bike parku entuzjaści rowerowi korzystali z nieformalnych, często niebezpiecznych miejscówek, które niszczyły przyrodę i stwarzały zagrożenie dla użytkowników. – Teraz ci ludzie są w jednym, przemyślanym miejscu z zapleczem i możliwością szybkiej pomocy. To duża wartość dla bezpieczeństwa i promocji aktywności.
Sprawa formalna ma jednak swoją wagę. Powiatowy Nadzór Budowlany uznał przesunięcia ziemi i wykonane prace za elementy budowlane niezgłoszone w obowiązującym postępowaniu. Z kolei Urząd Miasta wskazał rzekomą niezgodność inwestycji z planem zagospodarowania przestrzennego. W ocenie przedstawicieli inwestora takie interpretacje są nadmiernie dosłowne i nie uwzględniają społecznego oraz sportowego charakteru przedsięwzięcia.
Społeczny głos na rzecz zachowania bike parku jest duży. Do petycji o pozostawienie obiektu podpisało się 432 osoby. W formalnym pliku przekazanym do urzędu znajduje się 169 podpisów, co Paweł Adamczyk tłumaczy obawą części mieszkańców przed ujawnieniem danych i możliwymi reperkusjami. Apeluje również o weryfikację całego zapisu i wzięcie pod uwagę głosu lokalnej społeczności.
– Popatrzcie na to miejsce ponad paragrafami. Ile rodzin, ile dzieci może z niego skorzystać. Może to właśnie tutaj narodzi się przyszły reprezentant Polski – apeluje.
Paweł Adamczyk jest czynnym kolarzem, członkiem sekcji kolarskiej K.S. Wiki Sanok i od lat organizuje imprezy kolarskie w regionie. W kwietniu otwarcie Prochowni przyciągnęło wielu mieszkańców, a 28 września obiekt po raz pierwszy gościł zawody cross country, które spotkały się z pozytywnymi opiniami uczestników.
Sprawa legalizacji bike parku pozostaje w toku. Inicjatorzy bike parku i grupa mieszkańców deklarują gotowość do współpracy z nadzorem i władzami wojewódzkimi w celu znalezienia rozwiązania umożliwiającego dalsze funkcjonowanie i rozwój obiektu. Jeśli formalne wymogi zostaną pogodzone z jego społecznym znaczeniem, Prochownia może pozostać miejscem integrującym środowisko rowerowe i promującym aktywność w Sanoku.
Sanok ma wyjątkowy Bike Park. Zamiast wsparcia – problemy od władz. Dlaczego? [VIDEO]
Link do petycji: KLIKNIJ I PODPISZ Ratujmy nasz Bike w Sanoku
Grafika poglądowa. fot. arch. red.
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.