Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe pamięta o sanitariuszkach Powstania Warszawskiego

Sanitariuszki były i pozostają jednym z najbardziej symbolicznych obrazów Powstania Warszawskiego. To właśnie one, często bardzo młode kobiety, pełniły służbę w najtrudniejszych warunkach, niosąc pomoc rannym i chorym w ogniu walk. Określane mianem „Morowych Panien”, były pionierkami medycyny pola walki, a ich poświęcenie i odwaga nie ustępowały bohaterstwu walczących żołnierzy.

Z 3299 sanitariuszek walczących w Powstaniu Warszawskim życie straciło aż 416. Większość z nich to młode dziewczęta, które wbrew lękowi i zagrożeniu, wykonywały swoją misję z ogromnym oddaniem. Ich ofiara, choć często przemilczana, jest jednym z filarów pamięci o tamtych dramatycznych dniach sierpnia 1944 roku.

W 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, dokładnie w godzinę „W”, Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe SP ZOZ w Sanoku oddało im cześć. Pracownicy pogotowia zatrzymali się na chwilę refleksji i pamięci o tych, które przed laty niosły pomoc w warunkach skrajnego niebezpieczeństwa. W ten sposób wyrazili swój szacunek i uznanie dla odwagi i poświęcenia kobiet, które często z narażeniem życia ratowały innych.

Dzisiejsi ratownicy medyczni, choć pracują w zupełnie innych warunkach, doskonale rozumieją wagę tamtej służby – pełnej determinacji, empatii i gotowości do działania mimo ryzyka. Pamięć o sanitariuszkach to dla nich nie tylko historia, ale również codzienna inspiracja i zobowiązanie do niesienia pomocy z najwyższym oddaniem.

Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe pamięta – nie tylko słowem, ale także gestem szacunku wobec tych, które zapisały się na kartach historii medycyny wojennej i polskiego ratownictwa.

źródło: fot. Bieszczadzkie Pogotowie Ratunkowe / fb